Bez wątpienia pierwsza część moim zdaniem jest najlepsza. Oczywiście - w każdej kolejnej części cyklu są również zabawne momenty - i jest ich wiele. Ale trzeba chyba przyznać, że pierwsza część jest jednak nie do pobicia. Reszta to tylko luźne kontynuacje, z każdą częścią coraz mniej udane ale chętnie oglądane. Coś w tym jest... Ale "Misja w Moskwie" to już jest porażka